Preferuję krótkie fryzurki i ostatni raz tak długie włosy miałam jeszcze idąc do komunii. Zaraz potem je ścięłam na krótko i taką fryzurę miałam przez wiele lat. Pewnego dnia pomyślałam sobie, że może by je tak zacząć zapuszczać i zobaczyć jakby to było znów mieć długie włosy. Tak oto prezentuje się efekt 2 lat zapuszczania włosów.
W międzyczasie miałam parę załamań, że już chciałam iść je ściąć. Jednak, gdy zaczęły się przygotowania do ślubu to stwierdziłam, że z dłuższych włosów można wymyślić ładniejsze fryzury i nie ścinałam ich.
W ostatnim czasie zainteresowały mnie bardzo posty, o których czytałam na blogu Wiedźmy, o porowatości włosów i muszę przyznać, że nadal nie wiem jaką porowatość mają moje włosy. Zrobienie testu na porowatość włosów nic mi nie rozjaśniło tej kwestii:
Test wody
Czy łatwo zmoczyć włosy - nie
Czy długo schną po myciu - nie
Test farby:
Czy łatwo się farbują - tak
Czy kolor długo się utrzymuje - pierwszy odcień farby wypłukuje się dość szybko, to co zostanie utrzymuje się na włosach bardzo długo. Dzieje się tak nawet w przypadku saszetek koloryzujących, które mają się zmyć po kilku myciach włosów.
Test oleju kokosowego:
Czy włosy dobrze reagują na olej kokosowy - moje włosy go lubią, są po nim bardzo gładkie i nie puszą się. Nie są jednak po użyciu oleju kokoswoego błysczące.
Test stylizacji
Czy włosy łatwo ułożyć / upiąć wedle życzenia - ciężko jest mi samej zrobić większość fryzur, ponieważ włosy wyślizgują się z upięcia. Jedynie warkocz dobrze mi na nich wychodzi. Jak chcę, aby fryzura dobrze trzymała się, to pozostaje mi tylko iść do fryzjerki. Gdy je wystylizuję szybko wracają do swojego kształtu. Np. gdy splotę warkocz na noc, to zaraz po jego rozpleceniu włosy są pokręcone, ale szybko zaczynają się prostować i zostają tylko delikatne fale.
Musze się jeszcze nad tym zastanowić i więcej poczytać, bo chciałabym ustalić jaką porowatość mają moje włosy.
W ostatnim czasie zainteresowały mnie bardzo posty, o których czytałam na blogu Wiedźmy, o porowatości włosów i muszę przyznać, że nadal nie wiem jaką porowatość mają moje włosy. Zrobienie testu na porowatość włosów nic mi nie rozjaśniło tej kwestii:
Test wody
Czy łatwo zmoczyć włosy - nie
Czy długo schną po myciu - nie
Test farby:
Czy łatwo się farbują - tak
Czy kolor długo się utrzymuje - pierwszy odcień farby wypłukuje się dość szybko, to co zostanie utrzymuje się na włosach bardzo długo. Dzieje się tak nawet w przypadku saszetek koloryzujących, które mają się zmyć po kilku myciach włosów.
Test oleju kokosowego:
Czy włosy dobrze reagują na olej kokosowy - moje włosy go lubią, są po nim bardzo gładkie i nie puszą się. Nie są jednak po użyciu oleju kokoswoego błysczące.
Test stylizacji
Czy włosy łatwo ułożyć / upiąć wedle życzenia - ciężko jest mi samej zrobić większość fryzur, ponieważ włosy wyślizgują się z upięcia. Jedynie warkocz dobrze mi na nich wychodzi. Jak chcę, aby fryzura dobrze trzymała się, to pozostaje mi tylko iść do fryzjerki. Gdy je wystylizuję szybko wracają do swojego kształtu. Np. gdy splotę warkocz na noc, to zaraz po jego rozpleceniu włosy są pokręcone, ale szybko zaczynają się prostować i zostają tylko delikatne fale.
Musze się jeszcze nad tym zastanowić i więcej poczytać, bo chciałabym ustalić jaką porowatość mają moje włosy.
ja stwierdziłam,że mam normalną porowatość, nie ma innej opcji, niskiej porowatości nie są na pewno
OdpowiedzUsuńa wysoka.... raczej nie - robiłam test w miseczce i długo nasiąkały wodą
mam podobnie jak Ty wyniki w tym teściee
Mamy podobną długość włosów :)
OdpowiedzUsuńZresztą, moje włosy rosną bardzo szybko :)
W najbliższy czwartek idę je troszkę podciąć.
Aaa, i pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak porowatość włosów! :)
Długie włosy zawsze są leprze , mozna wiele ciekawych fryzur zrobić :)
OdpowiedzUsuńMożna, ale trzeba umieć. Mi nic nie wychodzi.
UsuńWow! Moje po 2 latach na pewno by tak szybko nie urosły. Również mam problem z określeniem porowatości. Niby testy są proste, ale zawsze by się konsultacja z kimś, kto naprawdę się na tym zna.
OdpowiedzUsuńpodobnie jak Ty przez wiele lat nosilam krotka fryzurke i postanowiłam to zmienić. Z tym, że ja jestem dopiero na początku swojej drogi :( Ale argument ze ślubem też odgrywa u mnie ważną rolę :)
OdpowiedzUsuńja mam niską porowatość;) nagle zagadka ciężkiego układania włosów się rozwiązała;)
OdpowiedzUsuńteż mam czasem załamania żeby ściąć włosy ;)
OdpowiedzUsuńhmmm ciekawy ten test ;) a włosy masz śliczne ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne długie włoski:) Ja miałam odwrotny problem. moje włosy były długie, ale tak zniszczone, że musiałam je z ciężkim bólem serca ściąć. Obserwuję i zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńTyle plusów i zero minusów?! chyba musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńteż próbowałam robić ten test i do niczego to nie doszło, dalej nie wiem, wygląda na to, że jestem normalna :)
OdpowiedzUsuńa długość włosów masz taką jak ja:)
No sporej długości masz włosy :) Ja swoje też zapuszczam, z tym że mam dość "klopotliwą" fryzurę i mogę zapuścić wlosy jedynie na czubku głowy ;P Ale staram się :)
OdpowiedzUsuńpiekne masz włoseczki kochana....zdrowie i cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńja swoje też dzielnie zapuszczam ! :) Podoba mi się długość Twoich włosów :)
OdpowiedzUsuńfajne porady ;d
OdpowiedzUsuńWow, jakie dlugie. A kiedy slub? :)
OdpowiedzUsuńMnie dlugie wlosy sie po prostu nudze i wtedy tne na boba, albo inne cholerstwo.
Ja tez nadal nie wiem jaka porowatosc maja moje wlosy- chyba normalna, bo Wiedzma cos mowila, ze nie musze byc wysko i nisko, ale sa tez pomiedzy :) bo np. latwo mi je zmoczyc, ale schna po sto lat ;)
Ja pewnie już za niedługo zetnę włosy. A ślub jest 8 września.
UsuńA co nam da ten test na porowatość? oj widzę, że jestem totalnie niedokształcona w tym zakresie:D Fajne masz włosy, długość świetna bo można już pokombinować z fryzurami, mnie trochę jeszcze brakuje;)
OdpowiedzUsuńDzięki testowi na porowatość włosów można określić czy mamy włosy o wysokiej, średniej czy niskiej porowatości. Dzięki temu można lepiej je pielęgnować.
Usuńdzięki już w międzyczasie poczytałam troszkę o tym;)
Usuńfajny post o włosach xd
OdpowiedzUsuńja zapuszczam od 2 lat i jestem z tego faktu dumna lecz też miałam chwilę załamania ale wytrwałam , wcześniej różnie bywało , krótkie fryzury mnie postarzały
OdpowiedzUsuńŁadne masz włoski! Wyglądają na bardzo zdrowe, ja mam takie rzadkie :<
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńładne włoski ;))
OdpowiedzUsuńZazroszczę, przynajmniej u Ciebie widać efekty zapuszczania. Ja mam włosy bardzo mocno falowane, można nawet podciągnąć pod kręcone. Gdy je wyprostuję sięgają mi za łopatki, gdy są w nienaruszonym stanie- lekko za ramiona. Jednak najgorsze jest to, że po kilku miesiącach po niewielkim podcięciu końcówek rośnie mi tylko ta wersja prostych włosów :D
OdpowiedzUsuńtrudno ustalić porowatość, ten test też niewiele mi daje, chociaż moje włosy chyba są średnie ;p
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńja chcę sobie zapuszczać włosy ^^
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy:D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym zapuszczaniu:)
OdpowiedzUsuńwłosy piekne ohhh marzą mi sie proste włosy ale ja niestety mam takie siano po myciu głowy , że szok
OdpowiedzUsuńteż zapuszczam,więc twoje porady przydadzą mi się :D
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają bardzo zdrowo :) a kolor... ehh cudowny :)
OdpowiedzUsuńRobiąc ten test odpowiedzi miałam dokładnie takie jak Twoje:) Oprócz tego oleju kokosowego, bo go nie posiadam;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym zapuszczaniu!
oo prosze sama powinnam sobie zorbic taki test,,
OdpowiedzUsuńgratuluje wytrwalosci w zapuszczaniu :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńto twój naturaalny kolor?
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że to mój naturalny kolor włosów - farbowałam je już chwile temu farbą kolorem zbliżoną jak najbardziej do mojego naturalnego koloru włosów.
UsuńJa mam mega problemy z włosami , chciaż ostatnio udało mi się je trochę naprawić ...
OdpowiedzUsuń