Przez ostatnie kilka dni miałam mniej czasu na blogowanie. Dopiero zaczynam nadrabiać zaległości w czytaniu postów i komentowaniu ich. Stało się tak za sprawą wzmożonych przygotowań do ślubu. We wtorek miałam pierwszą przymiarkę sukni ślubnej. Trzeba przynieść ze sobą buty oraz biustonosz, które się będzie nosić. Buty mam kupione już od pewnego czasu - pokazywałam je TUTAJ. Bieliznę kupowałam (właściwie na ostatnią chwile) w poniedziałek.
Zajęliśmy się też rozwożeniem zaproszeń. Zajmuje to sporo czasu, bo każdy chce, aby u niego jeszcze chwilę posiedzieć. Na ten moment zostało już kilka ostatnich do rozwiezienia. Jeśli chodzi o zaproszenia, to długo rozglądaliśmy się które wybrać. Nie chcieliśmy takich tradycyjnych białych ze złotymi obrazkami i literami, ani też takich ze wstążeczkami, których wszędzie jest najwięcej. W końcu trafiliśmy na takie, które nam się bardzo spodobały. Wybraliśmy zaproszenia w kolorze zielonym, chociaż przez chwile zastanawialiśmy się czy możne jednak wybrać różowe. Cały tekst w środku zaproszenia ustalaliśmy sami. Przy doborze wierszyków pomogła nam książka Martyny Węgrzyn "Poradnik Panny Młodej, czyli jak zorganizować ślub i wesele ... i nie zwariować".
Zamówiliśmy już też winietki na butelki z wódką. Sala będzie wystrojona na różowo, dlatego też wybraliśmy je w tym kolorze. Jest to taki mały gadżet, ale wyglądają uroczo i sprawią, że wszystko będzie wyglądało bardzo elegancko. Na każdej jest inny wierszyk. Do zdjęcia wybrałam tylko kilka sztuk, ale w sumie mamy ich 30.
zaproszenia ładne, inne niż zazwyczaj :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne ;)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne, szczególnie zaproszenia mi się spodobały:)
OdpowiedzUsuńPiękna bielizna! :)
OdpowiedzUsuńZnam to!
OdpowiedzUsuńMoja siostra 30 czerwca wychodziła za maż :)
Pamiętam ten rozgardiasz i planowanie wszystkiego :)
śliczne sa te zaproszenia!
ciekawe zaproszenia:) nasze będą jednak bardziej standardowe i pewnie z kokardką:P
OdpowiedzUsuńja muszę kupić figurkę na tort mlodej pary i nic mi sie nie podoba
OdpowiedzUsuńZaproszenia faktycznie świetne:) nieoklepane, oryginalne:)
OdpowiedzUsuńu mnie zaczyna się już najgorętszy okres, zostało tylko 23 dni
OdpowiedzUsuńno no no ;) fajne sa te winietki ;) ja nawte nie mialam pojecia o ich istnieniu ;)
OdpowiedzUsuńKreatywne zaproszenia, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńśliczne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale to musi być pracy z organizacją wszystkiego na ślub!
OdpowiedzUsuńOj tak - jest z tym trochę pracy. Przede wszystkim trzeba się dużo najeździć za wszystkim.
Usuńprzygotowania pełną parą:)
OdpowiedzUsuńoryginalne zaproszenia ;) ja już rozwożenie mam za sobą, ostatnią przymiarkę mam 28 sierpnia ;)) kiedy masz ślub?
OdpowiedzUsuńbielizna piękna, zaproszenie niespotykane :)
OdpowiedzUsuńfajne zaproszenia, takie orginalne :)
OdpowiedzUsuńbuty bardzo fajne, moja siostra miała prawie takie same i bardzo wygodne były :) Zaproszenia też fajne :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana, zapraszam do zabawy! :)
Odpowiedziałam na TAG 11 pytań. Odpowiedzi na pytania od Ciebie są na samym dole:
Usuńhttp://pure-morning123.blogspot.com/2012/05/11-questions-tag.html
Zaproszenia bardzo oryginalne i śliczne.
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podobają się zaproszenia. A bielizna naprawdę piękna. Mam nadzieje, że zobaczymy też suknię:)
OdpowiedzUsuńPokaże suknię, ale dopiero po ślubie. Narzeczony tu zagląda i jeszcze by ją przed ślubem zobaczył.
Usuńfakt, jeszcze zobaczy i będzie pech
Usuńoj...a mnie to czeka za rok....
OdpowiedzUsuńzaproszenia faktycznie inne i bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńprzepiękna bielizna :)
OdpowiedzUsuńładne zaproszenie :D
OdpowiedzUsuńPiękne te zaproszenia. Pomysłowe te winietki. Czekam na zdjęcia ze ślubu, ciekawa jestem sukienki.
OdpowiedzUsuńBielizna piękna, wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńTeż planuję post z winietkami innymi gratami, które potworzyłam na ślub i wesele :)
Nie mogę doczekać się fot sukni!!:)
jejuuu zazdroszcze;d hehe
OdpowiedzUsuńja jeszcze poczekam na swoj slub kiiiilka lat, ale strasznie podobaja mi sie te całe przygotowania itp;)) cos wspanialego;)
zzaproszenia bardzo ciekawe;) zielone takie inne a bardzo fajne;))
zapraszam do mnie na rozdanie w wolnych chwilach pomiedzy przygotowaniami;))
Piękne zaproszenia i piękna bielizna :)
OdpowiedzUsuńNo no no bielizna narzeczonemu powinna przypaść do gustu ;>
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zielone zaproszenia, oryginalnie :)
Bardzo podobają mi się zaproszenia!!!! czekam na zdjęcia w sukni!!!
OdpowiedzUsuńbuźka
podobają mi się zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam raz przez internet bieliznę i żałuję, teraz tylko "Etam" "intimissimi" i "triumph" ! O!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi winietkami, a zaproszenia bardzo mi się podobają, oryginalne ;)
OdpowiedzUsuńzaproszenia są przepiękne, zupełnie inne niż dotychczas widziałam.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci trochę tego wszytskeigo..., zapewne strasznie męczące..., ale jaka satysfakcja z efektów :)
hi! i just found your blog sweety..nice post!
OdpowiedzUsuńwould you liek to follow each other?
vist mine and tell me babe i will followed back..
http://preciouslovestyle.blogspot.com/
mmmm , ładne :D
OdpowiedzUsuńAle piękne bielizna wow ;) Uwielbiam koroneczki :)))))
OdpowiedzUsuńja też
UsuńBielizna najważniejsza ;D
OdpowiedzUsuńi jak wrażenia? :)
OdpowiedzUsuńBielizna fiu fiu ;)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna ta bielizna ! :)
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia:))
OdpowiedzUsuńzgadzam się
Usuńwszystko piękne, szczególnie ta bielizna ;)!
OdpowiedzUsuńpiękna bielizna :) i zaproszenie też ładne :)
OdpowiedzUsuńZaproszenia bardzo ładne, takie inne co mi się podoba chociaż sama osobiście bym takich nie wybrała. A tych ze wstążeczkami faktycznie jest pełno i też mi jakos nie przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńBielizna bardzo ładna ale zastanawiam się czy faktycznie musisz mieć stanik? Odniosłam wrażenie, że teraz suknie są tak szyte, że stanik nie jest potrzebny...
romantyczna bielizna , artystyczne zaproszenia - cała ta otoczka - aż mi tęskno że to już za mną
OdpowiedzUsuńMy też mieliśmy inne zaproszenia :) nie było kokardek, ale też były ładne :) Swoje rozwieźliśmy już miesiąc temu, teraz poszły tylko zawiadomienia.. Tyle kaw i herbat przy rozwożeniu tego wszystkiego, to się chyba przez całe życie nie napiłam ;)
OdpowiedzUsuńchciałam sobie kupic cały komplet bielizky i szok. Biustonosz 80-100 zł a majtki 50! Poszłam na bazarek mi miałam dół za 5 zł :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne winietki:)
OdpowiedzUsuńPiękna bielizna i zaproszenia ich zakup musiałbyć mega przyjemnoscia
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia :) Mogłabym prosić w wolnej chwili namiary gdzie można się w takie ładne zaopatrzyć? My mamy teraz ogromny dylemat a czasu coraz mniej :(
OdpowiedzUsuń