Zapraszam na kolejny post w ramach akcji Październik miesiącem maseczek :)) Dziś będzie mowa o maseczce detoksyfikującej do twarzy firmy BeSave!.
Od producenta:
Maseczka doskonale oczyszcza, perfekcyjnie wygładza i pozostawiając skórę w poczuciu komfortu naturalnie ją rozświetla. Absorbuje zanieczyszczenia, utleniacze i pzostawia skórę czystą i gładką. Oczyszczona, doglębnie nawilżona i odżywiona skóra promieniuje naturalnym blaskiem.
Sposób użycia: 1-2 razy w tygodniu nałożyć na oczyszczoną skórę. Na skórę suchą nałożyć grubszą warstwę, na skórę mieszaną i tłusta cieńszą warstwę maseczki i pozostawić na 10 minut (skóra sucha) lun 15 minut (skóra mieszana i tłusta). Po upływie tego czasu zmyć ciepłą wodą.
Główne składniki: wyciąg z liści rokitnika, wosk pszczeli, masło SHEA, puder ryżowy, miętowa woda kwiatowa;
Certyfikaty: ECOCERT, COSMEBIO;
98% wszystkich składników pochodzenia naturalnego
22 % wszystkich składników pochodzenia organicznego
Opakowanie: plastikowa tubka utrzymana w żywej, ciekawej kolorystyce. Maseczka bez problemu się z niej wydobywa. Jednak na końcu wiadomo, że i tak trzeba będzie ją rozciąć.
Konsystencja: na tyle rzadka, że dobrze rozprowadza się po skórze, ale jednocześnie na tyle gęsta, że nie spływa ze skóry. Maseczka jest koloru białego.
Zapach: przyjemny, delikatny zapach
Działanie: jako, że jestem posiadaczką cery mieszanej trzymałam ją na twarzy (według zalecenia producenta) 15 minut. Dałam radę wytrwać do końca - z tą maseczką nie było żadnego szczypania czy pieczenia skóry. Maseczka nie zasycha na twarzy, nie robi się z niej taka sucha skorupa. Dzięki temu łatwo ją się potem zmywa. Po zmyciu maseczki nie mam uczucia suchej czy też "ściągniętej" skóry. Nie nawilża ona też skóry jakoś specjalnie, ale mimo to nie mam po jej użyciu takiego odczucia, że muszę się od razu posmarować kremem. Producent podaje informację, że maseczka ta naturalnie rozświetla skórę. Nie chciało mi się w to wierzyć, ale muszę przyznać, że coś w tym jest. Po jej użyciu moja skóra jest może nie rozświetlona, ale rozjaśniona. Wygląda na bielszą.
Moja opinia: jestem zadowolona z działania tej maseczki. Myślę, że jak zużyje te, które nagromadziły mi się na półce w łazience, to z przyjemnością kupię ją ponownie.
Dostępność: sklepy internetowe
Pojemność: 75 ml
Cena: ok 21 zł (moją kupiłam na promocji -50% dzięki temu, że kiedyś wygrałam kupon zniżkowy i dałam za nią ok 10 zł). Widziałam ją też w sklepach, gdzie kosztuje ponad 50 zł - nie wiem skąd taka rozbieżność cen?
Skład: Aqua (Water), Mentha Piperita (Pepermint) Water,
Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Cera Alba
(Beeswax), Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate,
Titanium Dioxide, Oryza Sativa (Rice) Starch, Benzyl Alcohol, Cetearyl
Glucoside, Hippophae Rhamnoides (Sea-Buckthorn) Extract, Tocopherol,
Dehydroacetic Acid, Sclerotium Gum, Sodium Hydroxide, Parfum (Fragrance).
Nie znam jej, ale muszę przyznać, że opis działania mi się podoba, a do tego jakie ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, ciekawe czy u mnie też sprawdziłaby się tak dobrze...
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad tym samym;)
UsuńZapowiada się bardzo fajna maseczka. Pierwszy raz ją widzę, ale chciałabym ją poznac bliżej ;)
OdpowiedzUsuńrozbieżność cenowa spora, ale i tak pewnie się nie skuszę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o nich, fakt opakowanie przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńNie znam i nigdy nie słyszałam o niej ale chyba warta uwagi ze względu na Twoją recenzję...
OdpowiedzUsuńnie miałam ani jednego produktu z tej firmy, ale to musi się koniecznie zmienić :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nigdy wcześniej nie słyszałam o nim.
OdpowiedzUsuńA jak z oczyszczaniem? Bo obietnice producenta są kuszące :)
OdpowiedzUsuńOczyszcza skórę. Nie wiem czemu nie wspomniałam o tym w recenzji, a to przecież ważne jest.
Usuńnie miałam produktów tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie. Może być ciekawa:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńsporo jak na maseczkę;/ nie znam
OdpowiedzUsuńmusze ja wyprobowac:)
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie:)
OdpowiedzUsuńczasem detoks warto zrobić :)
OdpowiedzUsuńlubię tu zaglądać bo zawsze znajdę coś dla siebie;) a musze iść wkrótce na oczyszczanie bo moja buźka ostatnimi czasy wygląda strasznie:/ J.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę być pomocna :))
UsuńPierwszy raz o niej słyszę ;)
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę :D
OdpowiedzUsuńNie miałam zadnego prosuktu z tej firmy . : P
OdpowiedzUsuńJeśli Ci się spodoba mój blog, zaobserwuj . : ) Ja na pewno się odwdzięczę, bo twój blog już mi się podoba . : D
http://pamietnik-cwaniary.blogspot.com/
Też ją z przyjemnością kupie ;-)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nigdy o niej :)
OdpowiedzUsuńale gdzie można kupić? zainteresowała mnie ;)
OdpowiedzUsuńDetoksyfikująca. Pierwszy raz spotykam się z tym słowem. Ha..człowiek uczy się przez całe życie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawą mnie te maseczki, w ogóle ta firma mnie nurtuje :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do siebie;)
mr-joeblack.blogspot.com
nie słyszałam nigdy o niej.:)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nigdy o niej.:)
OdpowiedzUsuńFajny skład, bardzo mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńCiekawa firma, pierwszy raz o niej słyszę. Maseczka znajduje się w pięknym opakowaniu -idealne dla mnie
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, nie słyszałam wcześniej o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńJuz się chyba rozpuściłam z tymi maseczkami;) Po mojej ostatnio nie musiałam wcale się smarować kremem i to dla mnie była rewelacja!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tą marką jeszcze.
OdpowiedzUsuń