Korektor idealny - wielofunkcyjny, profesjonalny kamuflaż w kremie. Gwarantuje 18-h perfekcyjny wygląd. Ukrywa cienie pod oczami oraz inne niedoskonałości. Wodoodporny. Testowany dermatologicznie.
Opakowanie:
kwadratowe, przezroczyste, plastikowe utrzymane w białej kolorystyce. Jest ono solidnie wykonane - mimo że nieraz rzucę na nie przypadkiem jakiś cięższy kosmetyk, nie popękało jeszcze nigdzie. Jedyne co mogę mu zarzucić, to trochę zbyt ciężko się otwiera. Czasem boję się, abym nie pokruszyła sobie na nim paznokci.
jest to korektor w kremie. Wyglądem przypomina nieco mus albo podkład w kompakcie.
Zapach:
ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach.
Działanie:
korektor ten występuje w dwóch kolorach: 01 IVORY dla zimnych karnacji oraz 02 BEIGE dla ciepłych karnacji. Ja mam ten drugi czyli numer 02. Na początku wydawało mi się, że będzie za ciemny. Jednak kolor ten bardzo dobrze dopasowuje się do mojej jasnej karnacji. Ładnie kryje wszystkie przebarwienia. Sińce pod oczami również, ale po pewnym czasie zbiera się w załamaniach skóry. Ja się tym nie przejmuję, ponieważ moja budowa oka już taka jest, że każdy korektor będzie mi się tak zbierał. Aplikuję go za pomocą pędzla lub palca. Korektor ten nie ciemnieje na twarzy, jedynie z czasem zaczyna się nieco ścierać.
Podsumowując:
nie wiem czemu nigdy dotąd nie zwracałam uwagi na kosmetyki tej firmy. Na szczęście dzięki spotkaniu blogerek korektor ten trafił w moje ręce. Okazał się być dobrym produktem w rozsądnej cenie. Spowodował to, że będę bardziej zwracać uwagę na kosmetyki tej firmy.
Pojemność: 4,5 g
Cena: ok 15 zł
Dostępność: drogerie, internet
Używałyście może ten korektor w kremie ??
Jakie są Wasze ulubione korektory ??
Nie miałam go, ale chyba się skzuszę, bo moje korektory sięgaja dna.
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził i uważam go za dobry produkt - mogę go polecić.
UsuńZastanawiałam się kiedyś nad jego kupnem ale w końcu wzięłam taki zielony z aplikatorem do tuszowania czerwonych miejsc, mieszam go czasem z podkładem i moje czerwoności mniej widać i lepiej się trzyma.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam zielonych korektorów, bo tak właściwie nie mam czerwonych miejsc do ukrycia.
Usuńnie miałam ,ale zawsze chciałam miec, ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa natomiast dopóki go nie dostałam, to nie wiedziałam nawet o jego istnieniu.
Usuńjeszcze nie ale być może sobie zafunduje ;)
OdpowiedzUsuńTanie i widać że dobre ;d
OdpowiedzUsuńJa nie używam korektorów. Głównie podkłady.
Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga :)
Ja również głównie podkłady używam, ale dobry korektor też się przyda.
Usuńwśród korektorów ciągle trafiam na nieodpowiednie,a ten wydaje się naprawdę ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję, ale fajnie że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że to taki dobry produkt.
Usuńwłaśnie mam eyeliner tej firmy, jest super. Kiedyś tylko używałam tych kosmetyków kolorowych ( bo innych nie było)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze eyelinera tej firmy.
Usuńja też nie moge sie przekonać do tej marki, a w sumie lubię polskie produkty :)
OdpowiedzUsuńja teraz zacznę bardziej zwracać uwagę na kosmetyki tej firmy.
UsuńMam cień z tej firmy.
OdpowiedzUsuńja z tej firmy miałam tylko lakier nawierzchniowy.
Usuńnie używałam, w ogóle chyba nie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa miałam bardzo mało kosmetyków tej firmy.
UsuńJa tez jestem zachwycona tym korektorem i z pewnością kupie go kolejny raz ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWygląda fajnie, ja nie miałam jeszcze nic z tej firmy, mimo, że w sumie to jest ona dobrze znana i niedroga.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory jakoś nie zwracałam uwagi na ich kosmetyki.
UsuńWłaśnie potrzebny jest mi nowy korektor;)
OdpowiedzUsuńTen jest dobrym produktem za rozsądną cenę.
Usuńobecnie nie używam korektora. recenzja bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńkurczę mój 01 jest ciemniejszy;/
OdpowiedzUsuńwidziałam Twoją recenzje - faktycznie 01 jest dużo ciemniejszy. A wydawać by się mogło, że powinien być jaśniejszy.
Usuńbardzo go lubię i stosuję dość często
OdpowiedzUsuńja mam korektor z avonu za 6 zł i od roku nie mogę go skończyć;p
OdpowiedzUsuńJa nie jestem przekonana do kosmetyków z Avonu. Na wielu się zawiodłam.
UsuńNigdy nie zwróciłam uwagi na ten korektor. Szukałam właśnie czegoś podobnego i chyba go nabędę :)
OdpowiedzUsuńGdybym go nie dostała, to też nie zwróciłabym na niego uwagi.
UsuńJak będę w drogerii to zwrócę uwagę na kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńKurczę chyba musze wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Aleks
Obserwuje :)
:))
Usuńlubię tą firmę:)
OdpowiedzUsuńJa zbyt mało ich kosmetyków używałam, aby wyrobić sobie o nich opinię.
UsuńKamuflaż za 15 zł. to faktycznie fajna cena, a do tego jeśli się sprawdza to już w ogóle szał:)
OdpowiedzUsuńJak za tą cenę, to sprawdza się dobrze.
UsuńJA pierwszy raz widzę tą firmę ;D
OdpowiedzUsuńJa teraz planuję wypróbować korektor w płynie :)
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię korektory firmy Maybelline, ale na tę firmę też zwrócę uwagę dzięki Tobie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKorektorów z Maybelline jeszcze nie używałam.
UsuńDobra recenzja;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję :))
UsuńChwilowo posiadam jeden korektor - z Kobo. I coś go zużyć nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńA z Pierre Rene miałam cienie do powiek i byłam z nich zadowolona :)
Nigdy nie używałam, i chyba już Ci kiedyś pisałam, że mamy pieprzyka w identycznym miejscu :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Tak pisałaś już o tym - ciekawy przypadek :))
Usuńszkoda, że nie pokazujesz jak wygląda na twarzy
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić takie zdjęcia, ale samemu sobie się je ciężko robi i żadne mi nie wyszło.
UsuńPrzydałby mi się taki, z tej marki znam tylko lakiery do paznokci :-)
OdpowiedzUsuńrudnicka.blox.pl
Ja też do tej pory tylko lakiery do paznokci z tej firmy miałam.
Usuńnigdy nie miałam tego korektora.
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej nie miałam takiego korektora, nawet nie zwracałam uwagi w sklepie na niego. Ale cieszę się, ze jednak miałam okazje go wypróbować i poznać.
UsuńZ pierre Rene miałam tylko eyeliner i był siwetny ! :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam eyelinera z tej firmy.
UsuńU mnie dobrze dopasowuje się do skóry.
OdpowiedzUsuńnosze go w kosmetyczce na wszelki wypadek ;)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :))
UsuńZawsze tak patrzę na ten kamuflaż, w końcu z niego rezygnuję...
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
lubię produkty tej marki ;)
OdpowiedzUsuńooo Pierre Rene !!! u mnie w meiscie było pełno tych kosmetyków ale od jakeigos czasu wszystkie znikneły :(
OdpowiedzUsuńNie miałam ale z chęcią poznam. Ciekawe jak na moich sińcach się sprawdzi. 😉
OdpowiedzUsuń