8 października 2013

OLSSON wosk do włosów

Nie stosuję na co dzień tego typu kosmetyków do stylizacji, ponieważ źle wpływają na moje włosy. Powodują ich szybsze przetłuszczenie lub wysuszenie. Jednak, gdy na spotkaniu blogerek dostałam wosk do stylizacji włosów, który nie zawiera perfum, parabenów i barwników ucieszyłam się z niego i postanowiłam wypróbować.


Wosk znajduje się w plastikowym słoiczku. Są na nim wszystkie potrzebne informacje takie jak: sposób użycia, data ważności czy skład. Przeznaczony jest zarówno do krótkich, jak i długich włosów. Opakowanie utrzymane jest w biało-niebieskiej kolorystyce, która jest prosta i oszczędna. Wewnątrz wosk zabezpieczony jest folią zabezpieczającą.


Bardzo dziwne w nim jest to, że już od pierwszego otwarcia na jego powierzchni znajdują się kropelki jakiegoś płynu. Widoczne są one tam cały czas i jak do tej pory jeszcze nie zniknęły. Wosk jest szary i ma bardzo zbitą konsystencje. Przez co bardzo trudno jest mi go wydobyć z opakowania. Najczęściej wygrzebuję go paznokciem lub jakąś szpatułką. Na dłoniach rozciera mi się go równie topornie. Mam również problemy z jego aplikacją na włosy. Bardzo trudno jest mi odmierzyć odpowiednią ilość tego wosku. Właściwie, to jeszcze ani razu to mi się nie udało. Gdy użyję zbyt mało wosku - nie trzyma on w ogóle włosów, które układają się tak jakby go nie było. Jeśli natomiast nałożę go za dużo, to okropnie oblepia włosy. Wyglądają one na mocno przetłuszczone i trzeba je zaraz myc.
Mając na uwadze powyższe moje doświadczenia z tym woskiem niestety muszę stwierdzić, że nie sprawdził się on u mnie. Jednak do utrwalenia swojej fryzury używał go mój szwagier. Pytałam go o wrażenia i okazało się, że jest z niego zadowolony. Dlatego postanowiłam przekazać mu ten wosk.


Pojemność: 75 ml

Dostępność: sklep internetowy producenta: http://www.olssoncosmetic.pl/produkty.html

Cena: 49 zł

Skład: Petrolatum, Kaolin, Cera Alba, C12-15 Alkyl Lactate, Hydrogenated Polydecenne, Propylene Glycol. 

Używałyście może ten wosk do włosów ??? 
Jeśli tak - jakie są Wasze wrażenia ???

35 komentarzy

  1. Może powinnaś podpatrzeć jaki patent na niego ma szwagier ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh - no racja. Jednak myślę, że tu bardziej chodzi o to, że mu podoba się efekt takich nażelowanych włosów . xz

      Usuń
  2. Nie używam wosków do włosów, moja stylizacja to tylko prostownica i jedwab :) Cena tez dośc wysoka..

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w ogóle nie stosuję kosmetyków do stylizacji, dobrze, że chociaż szwagier jest zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, bo inaczej nie wiedziałabym co z tym woskiem robić.

      Usuń
  4. Nie używam takich specyfików :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie używam. Ten wypróbowałam, bo go dostałam.

      Usuń
  5. Nigdy nie używałam wosku do włosów, ale na moich włosach jakoś sobie nie wyobrażam takiego efektu. Fajnie może wyglądać zwłaszcza na krótkich włosach i śmiałych fryzurkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nigdy nie używałam czegoś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy podobny problem włosów, czyli woski nie dla mnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie zam, nie uzywalam nigdy wosków..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo rzadko używam jakiś preparatów do stylizacji włosów

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze wiedzieć. Kiedyś używałam pianek z woskiem, ale chyba na taki wosk to bym się nie odważyła...

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe co to za kropelki na nim :D ja wosków nie uzywam, nie uzywam niczego do stylizacji włosów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem co to za kropelki, ani czemu się one wydzielają.

      Usuń
  12. Nigdy nie stosowałam wosku do włosy, raczej by się nie sprawdził do moich przetłuszczających się włosów.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie uzywalam nigdy wosku.....za dlugie mam kłaczki :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Też w ogóle nie używam takich kosmetyków, aczkolwiek nawet jestem zdziwiona, że o takim składzie można je znaleść :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj i ja nie używam wosków:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta marka ma słabe produkty do stylizacji, za to pielęgnacyjne (szampon) są genialne.

    OdpowiedzUsuń
  17. produkt wydaje się ciekawy, ale do moich długich wlosow sie nie nadaje...

    OdpowiedzUsuń
  18. ja sie jakos boje takich specyfików użyywać...

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie miałam wosku, takie produkty budzą u mnie przerażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz widzę produkt jak i firmę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wcześniej nie słyszałam o tej firmie.

      Usuń
  21. Ja tam nie potrzebuję ;-p wolę lakier do włosów :-D

    OdpowiedzUsuń
  22. ja też mam za długie włosy do wosku ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie stosuję żadnych produktów do stylizacji włosów... Choć po przeczytaniu o Twoich problemach z "dawkowaniem" w sumie się z tego cieszę :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czemu nie mogę wyczuć ile tego wosku należy użyć.

      Usuń
  24. Z woskiem nie miałam jeszcze do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie używam kosmetyków do stylizacji włosów - wolę jak żyją własnym życiem :) ale kiedy miałam krótką fryzurkę, częściej sięgałam po pasty - mają chyba bardziej przystępną konsystencję :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń