Dzięki współpracy z Pachnącą Krainą mogłam poznać kilka ciekawych produktów. Prezentowałam Wam już recenzje szamponu wzmacniającego włosy z tataraku oraz oleju arganowego. Kosmetyki te bardzo lubię używać, a dziś chciałam przekazać Wan moje wrażenia z używania olejku Abu Dhabi Kwiaty Emiratów.
Od producenta:
ABU DHABI to zapach
który mogą stosować tak samo kobiety jak i mężczyźni. Tylko w znany sobie sposób tamtejsi perfumiarze robią
maceraty i pozyskują zapachy eteryczne z kwiatów, skórek, pestek czy
miąższu. Olejek nie tylko perfumuje, ale
odżywia i pielegnuje skórę. Olejek Abu Dhabi nadaje się również do
kąpieli. Zapach uniesie się w całej łazience i domu. Podczas tej kąpieli
będzie można poczuć klimat Dalekiego Wschodu i arabskiej egzotyki.
Źródło: kartonik dołączony do olejku
Olejek znajduje się w małym opakowaniu wykonanym z przyciemnianego szkła. Zaopatrzone jest ono dozownik, dzięki któremu możemy odmierzyć odpowiednią ilość produktu. Olejek posiada piękny, słodki i egzotyczny zapach. Jest on dość intensywny. Gdy użyjemy go bezpośrednio na skórę, to na początku jest nieco duszący, ale z czasem zaczyna "uspokajać się" i w tedy możemy rozkoszować się jego zapachem. Jak podaje producent:
"jest to zapach ogrodów w
pałacach i w hotelach Emiratów Arabskich.
Ogrody są tworzone w taki
sposób by zapach upajał
i by chciało się do takiego ogrodu powrócić.
Wiele osób, które były na wycieczkach w najlepszych hotelach Abu Dhabi
wspominają,
że zapachy tamtejszych ogrodów są tak urzekające,
że czasem
pragnie się czas spędzać tylko w nich.
Abu Dhabi to zapachy kwiatów
takich jak
Róża, kwiat Lnu, śliwki, figi oraz owoców cytryny, oliwki, figi czy granatu".
Róża, kwiat Lnu, śliwki, figi oraz owoców cytryny, oliwki, figi czy granatu".
Olejek ten używam na kilka sposobów:
- do kąpieli - kilka kropli wlewam do wody. Unosi się w tedy jego zapach, ale tylko w okolicach wanny. Aby czuć go było w całej łazience należałoby go użyć nieco więcej. No a ja nie mogę sobie na to pozwolić, bo mam tego olejku tylko 10 ml. Dodatkowo olejek wpłynie dobrze na nawilżenie skóry, bo w trakcie mycia rozprowadzamy go przecież po skórze.
- bezpośrednio na skórę - tak najlepiej mi się go używało. Jest bardzo wydajny - wystarczy użyć kilka jego kropli na dość sporą powierzchnie skóry. Trzeba chwilkę poczekać, aż się wchłonie. Mamy wtedy świetnie nawilżoną skórę, która pięknie pachnie.
- dodawać do innych kosmetyków - czasem dodawałam kręplę do balsamu do ciała. Jednak najlepiej sprawdza się, gdy dodałam go do peelingu kawowego domowej roboty.
- do aromaterapii w komiku na woski - tutaj akurat sprawdził się tak średnio. Po ogrzaniu jego zapach zaczął unosić się po całym pomieszczeniu, ale nie był już tak ładny.
Pojemność: 10 ml
Cena: 6 zł
Dostępność: sklep internetowy Pachnącej Krainy (klik)
Składniki: olej migdałowy, olej arganowy 5%, maceraty i oleje eteryczne kwiatów, pestek i owoców.
Kraj pochodzenia: Emiraty Arabskie
Znacie ten olejek ???
Używałyście go może ???
Nie znam ale zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńJest to ciekawy olejek :))
UsuńCiekawi mnie ten egzotyczny zapach:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego wielofunkcyjność.
OdpowiedzUsuńJa jednak fanką olejowej formuły nie jestem.
Mi olejowa formuła nie przeszkadza. Już się do niej przyzwyczaiłam.
UsuńOstatnimi czasy bardzo cenimy działanie wszelkich olejków:)
OdpowiedzUsuńTak - zgadza się :))
Usuńmuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńie slyszalam o nim, ale jest intrygujacy :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie można go dostać stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńMoże i gdzieś można go kupić stacjonarnie, ale ja jak na razie nie znalazłam o tym informacji.
UsuńNiestety na początku bardzo lubiłam tą stronę, ale od kiedy pani stamtąd wzięła mój adres do wysyłki w celu współpracy po czym po moim pytaniu co dalej stwierdziła że jest na urlopie to ja dziękuję bardzo. Swoją drogą jest na urlopie od czerwca :] wypadałoby zwyczajnie odpisać że nie jest zainteresowana a nie ściemniać. No i z całym szacunkiem do Ciebie Pure Morning to nieprofesjonalizm tej pani sprawił że choć bardzo lubie te produkty nic już tam nie kupię :)
OdpowiedzUsuńA to faktycznie - nie dziwię Ci się.
UsuńCena korzystna wiec będę pamiętać o nim podczas zakupów tam ;)
OdpowiedzUsuńTak - jego cena jest niezła.
Usuńuwielbiam olejki, ten też może niedługo wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam, choć ciekawi:)
OdpowiedzUsuńNazwa kojarzy mnie się z wymarzonymi wakacjami :)
OdpowiedzUsuńOj racja :))
UsuńNie znam tego olejku, ale ja ogólnie nieolejowa jestem. Wszystkie się źle u mnie wchłaniają :( Stosuję je jedynie do włosów.
OdpowiedzUsuńU mnie też się na skórze długo wchłaniają takie olejki.
Usuńciekawy, wypróbowałabym go :D
OdpowiedzUsuńjuż sam opis zachęca do zakupu xd
OdpowiedzUsuńW sumie mogłabym go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, najchętniej pewnie użyłabym do kąpieli, ale.. nie mam wanny :P
OdpowiedzUsuńOj to szkoda.
UsuńZachecilas mnie, kupię go napewno :) kocham wszystko co arabskie (no prawie ;))
OdpowiedzUsuń